Naprawdę obiecuję ! Nie będzie już żadnych bombek! No nie, że w ogóle i nie, że w tym roku ( bo przecież dopiero się zaczął) - nie będzie już bombek tej zimy. Ale te musiałam. Były z kompletu z bombką, którą już pokazałam - TUTAJ , więc siłą rzeczy nie mogłam rozkompletować kompletu.
Rzadko robię tego typu bombki. Właściwie to chyba nigdy nie szalałam ze śniegiem, a już na pewno gaza i sznurek były po raz pierwszy. Znów, jak z tą różową, mam mieszane uczucia. Ale może się z czasem się przekonam.
Wszystkie zrobione w te święta bombki przechodzą na na następne, więc już teraz się przygotujcie :)
Pokazuj więcej !! Ja jestem zachwycona Kochana twoimi bombkami, śliczne !!
OdpowiedzUsuń