Stwierdzam zdecydowanie, że stałam się świąteczną kartkomaniaczką. Nie jestem tylko przekonana czy mam wystarczająco dużo adresów żeby te wszystkie kartki wysłać. Chociaż właściwie jak tak sobie myślę, nie żebym wpadła w samozachwyt, ale te kartki są tak ładne, że nie wiem czy je w ogóle komukolwiek oddam :)
niedziela, 30 listopada 2014
środa, 26 listopada 2014
stroimy sie na święta
Efekt finalny niedzielnej pracy i czasu spędzonego z mamunią :)
Drobniutkie modrzewiowe szyszunie są idealne na małe stroikowe choineczki. Oczywiście najpierw trzeba ich sporo nazbierać w lesie. Generalnie bez wycieczki po lesie to się nie obędzie. Ja pakuje w kieszenie już od sierpnia. Bo oprócz szyszek to i kora potrzebna i patyczki, i orzeszki. Koraliki jedynie z pudełka, bo nie znalazłam odpowiedniego drzewa w lesie.
Drobniutkie modrzewiowe szyszunie są idealne na małe stroikowe choineczki. Oczywiście najpierw trzeba ich sporo nazbierać w lesie. Generalnie bez wycieczki po lesie to się nie obędzie. Ja pakuje w kieszenie już od sierpnia. Bo oprócz szyszek to i kora potrzebna i patyczki, i orzeszki. Koraliki jedynie z pudełka, bo nie znalazłam odpowiedniego drzewa w lesie.
wtorek, 25 listopada 2014
kartka świąteczna
Nie wiem kiedy jest sezon na rogacze [choć znam kogoś kto z pewnością by wiedział :)], ale upolowałam ślicznego jelonka, a może to reniferek? Tak czy inaczej koniecznie musiał znaleźć się na kartce.
niedziela, 23 listopada 2014
bombkowe aniołki
Tym razem bombeczka deseczkowa. A jako, że inna bombka to i dekorowanie inne - trochę vintage, trochę w sepii, trochę romantycznie, trochę cieniowania i trochę kropek. Jakoś tak wyszło...
mandatowa kartka urodzinowa
Lekka odskocznia od wszystkich świątecznych projektów, które w tej chwili dzieją się w pracownianym chaosie.
Kartka na 60te urodziny, czyli nie byle jakie. Jubilat jest kierowcą i czasami sądzi, że prędkość na znakach drogowych jest jedynie wartością sugerowaną. Dlatego nie zdziwi go fakt, że za przekroczenie 60tki należy się mandat :) Mimo wszystko życzymy Mu, by nie zwalniał tempa.
Pomysł na mandat nie jest mój, przyznaję się bez bicia. Wyszperałam go w googlach o tutaj .
sobota, 22 listopada 2014
czas sie pochwalić wymiankowymi prezentami
Miło jest dawać i miło jest dostawać. To była moja pierwsza wymianka więc emocje sięgały zenitu.
Najbardziej z wymianki Artimeno, urzekło mnie podtrzymywanie tradycji wysyłania kartki świątecznej. Tak rzadko wysyłamy teraz życzenia w formie listów czy kartek...
Od Marty dostałam śliczną karteczkę oraz cudowne przydasie, które napewno użyje do kolejnych światecznych tworków.
Ja dla Małgosi przygotowałam taką kartkę:
i kilka drobiazgów: zimowy obrazeczek (robiony haftem krzyżykowym), woreczek na prezenty (dekupażowy) i naleweczkę świąteczną rocznik 2013 (która w tym roku jest jeszcze pyszniejsza)
Najbardziej z wymianki Artimeno, urzekło mnie podtrzymywanie tradycji wysyłania kartki świątecznej. Tak rzadko wysyłamy teraz życzenia w formie listów czy kartek...
Od Marty dostałam śliczną karteczkę oraz cudowne przydasie, które napewno użyje do kolejnych światecznych tworków.
Ja dla Małgosi przygotowałam taką kartkę:
i kilka drobiazgów: zimowy obrazeczek (robiony haftem krzyżykowym), woreczek na prezenty (dekupażowy) i naleweczkę świąteczną rocznik 2013 (która w tym roku jest jeszcze pyszniejsza)
Chciałam sprawić Małgosi przyjemność. Chyba się udało, tak przynajmniej wynika z jej bloga - klik
Prace wszystkich uczestników wymianki można podziwiać tutaj:
czwartek, 20 listopada 2014
bo fajnie jest sie wymieniać
I dlatego dołączyłam do kolejnej wymianki, którą organizuje Misiowy Zakątek .
Zapisywać można się do 30 listopada.
Prezencik ma zawierać dokładnie 5 przedmiotów. Nie lada zadanie :)
Paczuszki wysyłać będziemy na początku grudnia, ale chwalić się nimi będzie można dopiero od 23 grudnia. No to do roboty !
Zapisywać można się do 30 listopada.
Prezencik ma zawierać dokładnie 5 przedmiotów. Nie lada zadanie :)
Paczuszki wysyłać będziemy na początku grudnia, ale chwalić się nimi będzie można dopiero od 23 grudnia. No to do roboty !
wtorek, 18 listopada 2014
ludzie listy piszą
W końcu udało mi się wysłać obiecaną kartkę z wymianki Artimeno .
Chwilkę spóźnioną, mam nadzieję, że Rudzia-Bianka się nie pogniewa, ale nie chciałam jej wysyłać swoich zarazków i wirusów, więc trzeba było przeczekać kwarantannę.
Jeszcze nie dotarła do Małgosi więc chwilowo tylko mały rzut okiem :)
Moją przesyłkę od Martuszki widziałam w skrzynce, muszę tylko znaleźć klucz...
Chwilkę spóźnioną, mam nadzieję, że Rudzia-Bianka się nie pogniewa, ale nie chciałam jej wysyłać swoich zarazków i wirusów, więc trzeba było przeczekać kwarantannę.
Jeszcze nie dotarła do Małgosi więc chwilowo tylko mały rzut okiem :)
Moją przesyłkę od Martuszki widziałam w skrzynce, muszę tylko znaleźć klucz...
bombka świąteczna
Wszędzie już klimat świąteczny. Co prawda w radio jeszcze nie puszczają "Last Christmas", ale podglądając blogi widać, że wszyscy rękodzielnicy zakasali rękawy i tworzą świąteczne cudeńka.
Ja miałam małą chorobową przerwkę. Swoją drogą chorowanie jest zupełnie bez sensu, mnóstwo czasu zmarnowane na bezsensowne leżenie w łóżku. No cóż, nie ma co narzekać, tylko trzeba się sprężyć i do dzieła.
A żeby nie było, że tak zupełnie nic nie zrobiłam, to proszę bardzo - bombeczka. Moja najpierwsza, wiec nikomu nie oddam :)
Ja miałam małą chorobową przerwkę. Swoją drogą chorowanie jest zupełnie bez sensu, mnóstwo czasu zmarnowane na bezsensowne leżenie w łóżku. No cóż, nie ma co narzekać, tylko trzeba się sprężyć i do dzieła.
A żeby nie było, że tak zupełnie nic nie zrobiłam, to proszę bardzo - bombeczka. Moja najpierwsza, wiec nikomu nie oddam :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)